Życie z odsetek bankowych to marzenie wielu z nas. Koniec z nielubianą pracą, z wymagającym szefem, więcej czasu na pasje i rozrywki – kto o tym nie marzy? Taki stan rzeczy wydaje nam się jednak nieosiągalny i przeznaczony tylko dla finansowych elit lub tych, którym udało się wygrać na loterii lub otrzymać spadek. I niestety, jest w tym sporo prawdy – jeżeli nasz portfel świeci pustkami i nie starcza nam do pierwszego, to wtedy raczej nie mamy szans na życie z odsetek. Powiedzenie głosi, że aby stać się bogatym, pierwszy milion trzeba ukraść. Kradzieży lepiej nie ryzykować, ale pierwszy milion jest niezbędny. Tyle mniej więcej trzeba mieć, by nasze marzenia o byciu rentierem móc zacząć przekuwać w czyn.

Rentierami oczywiście nie zostaniemy z dnia na dzień, ale z dobrym planem możemy osiągnąć sukces. Pierwszym krokiem do życia z odsetek jest odpowiedź na pytanie, jak wysokie one mają być, by zaspokoiły nasze potrzeby? Najbardziej oczywistym sposobem na zostanie rentierem jest lokata bankowa. Im wyższa kwota, tym wyższe odsetki – na bycie rentierem trzeba więc sobie zapracować. Suma zgromadzona na lokacie musi wynosić około miliona złotych, by wypłacane co miesiąc pieniądze pozwalały nam godnie żyć. Zakładając lokatę trzeba jednak pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim musimy uwzględnić inflację i mieć świadomość, że sytuacja gospodarcza kraju może się zmienić – ceny mogą wzrosnąć, a nasze odsetki pozostaną na tym samym poziomie.

Dobrym sposobem na zostanie rentierem jest zainwestowanie w nieruchomości. Warto to jednak zrobić z głową, ponieważ nieruchomości nie tylko przynoszą zyski, ale też generują koszty. Idealną sytuacją jest zakup niedrogiej nieruchomości, za wynajem której można pobierać wysoki czynsz. To zadanie niełatwe, ale możliwe do wykonania. Jednym ze sposobów jest kupienie mieszkań, które zostały wystawione na sprzedaż przez komornika. Można tez kupić mieszkanie od gminy albo do remontu, ważne abyśmy mieli plan na to, jak zarobić na tej inwestycji.